Publiczna pralnia samoobsługowa

Ciekawostki Wszystkie

Na pewno każdy z Was zna publiczną pralnię z filmów amerykańskich. Takie pralnie nadal działają i są naprawdę potrzebne. Mamy ich kilka w Sarasocie. :)

Ostatnio umawiałam się na spotkanie z koleżanką. Jak zaczęła mówić, co musi zrobić, gdzie być o której godzinie i że musi “odwiedzić” pralnię, stwierdziłam, że tak, to jest idealne miejsce na spotkanie. Dzięki temu zobaczyłam jak działa takie miejsce i zrobiłam dla Was trochę zdjęć…

Dlaczego wiele osób korzysta z takiej pralni?

Są różne przyczyny, np:

1. Mogą nie mieć w domu pralki!

Tak, tak się jeszcze tutaj zdarza. Są stare domy/budynki, w których jest stara instalacja elektryczna i po prostu nie można mieć w domu pralki.

2. Duże rzeczy nie mieszczą się do normalnej pralki.

Są sytuacje, kiedy na przykład trzeba wyprać ogromną kołdrę/koc/narzutę, która nie mieści się do domowej pralki

3. Są osoby, które na przykład mieszkają na łodziach, gdzie nie ma pralki. :D

Jak działa taka pralnia?

Na monety! :) Wrzuca się monety (akurat w tej ćwierćdolarówki) i wybiera program. Przykładowo pranie w zimnej wodzie kosztuje $6.25, ciepłej ok. $1 więcej. Suszenie kosztuje $0.25 za 5 minut.

Jak ktoś nie ma akurat drobnych, można wymienić banknoty w specjalnej maszynie, która wydaje ćwierćdolarówki. Jeśli ktoś akurat nie ma swoich środków do prania czy suszenia, może kupić je na miejscu (nie opłaca się to, dlatego warto przynieść swoje). ;) Na miejscu są stoliki, krzesełka, miejsca do siedzenia, gazetki do poczytania, maszyna z batonikami, jak ktoś zgłodnieje itp. No i oczywiście Internet bezprzewodowy. Także w trakcie jak nasze ciuszki się piorą i suszą, można  pracować albo gadać z koleżanką. :D

Jak zobaczycie na zdjęciach, między pralkami a suszarkami, stoją stoły, na których można sobie poskładać pranie. Można też skorzystać ze specjalnych wózków, na których na wieszakach można pranie powiesić, a potem wywieźć na zewnątrz prosto do naszego samochodu. :)

Podobno jest też taka usługa, że jak się nie ma czasu na czekanie, aż pralka wypierze, a suszarka wysuszy, można zostawić swoje pranie pracownikowi pralni i przyjechać jak już będzie gotowe. ;)

Także pralnie takie nadal działają i mają się całkiem dobrze. :)

 

Tagged
Karolina Moscicki
Mieszkam od 2014 roku w Sarasocie z moim mężem i synem. Jeśli macie pytania odnośnie życia na Florydzie, zachęcam do kontaktu na kierunekfloryda.com/kontakt. Z chęcią pomogę również przy zakupie domu/mieszkania/biura. Zapraszam do kontaktu :)

1 thought on “Publiczna pralnia samoobsługowa

  1. Korzystalem z takich pralni gdy bylem w USA w 2015.
    W weekend bylo sporo ludzi, czesto z calym bagaznikiem ubran ;-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *