Jakiś czas temu pisaliśmy o samochodowej plaży w Daytona Beach. Przy okazji skorzystania z możliwości przejechania się samochodem po słynnej plaży, wybraliśmy się na krótki spacer po okolicy.
Ponieważ mieliśmy tak naprawdę kilka godzin w Daytona Beach, oprócz przejechania się samochodem po słynnej plaży, postanowiliśmy się wybrać chociaż na krótki spacer, żeby zobaczyć kawałeczek miasteczka.
Wybraliśmy się na molo, przy którym zebrało się sporo młodych ludzi, urządzając sobie mini imprezkę na plaży. ;) Później przeszliśmy się dalej na północ, gdzie odbywały się akurat mistrzostwa kraju cheerleaderek. :) Widać od razu, że miasto stara się przyciągać młodych ludzi.
Przy plaży zdziwił nas opuszczony stary rollercoaster. Bardzo lubimy miejsca historyczne, stare, i stojąc obok tego rollercoastera czuliśmy się, jakbyśmy się cofnęli w czasie. Historia tego rollercoastera jest niestety niezbyt zachęcająca do jego ponownego otwarcia. Jeśli chcecie zgłębić ten temat, zapraszamy na www.orlandoweekly.com/Blogs/archives/2018/06/18/the-long-dark-history-of-the-now-infamous-daytona-beach-roller-coaster
Chcieliśmy również zobaczyć chociaż kawałek samego miasteczka, dlatego wyszliśmy na chwilę z plaży. W sklepikach głównie można było kupić pamiątki związane z wyścigami samochodowymi, popularnymi nie tylko kiedyś ale i dzisiaj w Daytona. Przy głównej uliczce głównie hotele, hoteliki i restauracje, jak to bywa w tego typu turystycznych miejscach.
Miasteczko godne zobaczenia, szczególnie jeśli chodzi o słynną samochodową plażę. Warto też się wybrać do pobliskiego Muzeum w Ponce Inlet, o którym pisaliśmy na kierunekfloryda.com/latarnia-morska-i-muzeum-w-ponce-inlet
My na pewno jeszcze odwiedzimy Daytonę. Mamy zamiar wybrać się w końcu na wyścigi, które odbywają się na słynnym torze Daytona International Speedway. Oczywiście jak to nastąpi, na pewno się o tym dowiecie. :)
Zapraszamy Was do obejrzenia zdjęć i filmiku.