Podczas naszej wycieczki łodzią w głąb parku Everglades, spotkaliśmy niesamowitego ogromnego konika polnego.
Spacerując po specjalnych drewnianych mostkach w wiosce należącej kiedyś do plemienia Miccosukee poczułam nagle jak coś chodzi mi po stopie. Nie było to przyjemne uczucie, bo wiem, że żyjąc na Florydzie mogą po nas chodzić różne rzeczy! :D Okazało się, że tym czymś był ogromny konik polny. Nim zdążyłam zerknąć na stopę, był już na mostku. :) Ogromny, pomarańczowy, przepiękny. W życiu czegoś takiego nie widziałam. :) Okazało się, że było ich w tym miejscu o wiele więcej, dzięki czemu mogłam dla Was wykonać kilka zdjęć i nagrać film. Ale zanim zabierzecie się do oglądania naszej galerii, warto dowiedzieć się więcej o tym niesamowitym stworzeniu. ;)
Po łacinie to Romalea microptera, a po angielsku eastern lubber grasshopper lub lubber grasshopper. Próbowaliśmy znaleźć jego polską nazwę niestety się nie udało. Dlatego nazywajmy go konikiem polnym. :)
Występuje on w południowo-wschodniej i w południowo-centralnej części USA i jest znany ze względu na swoje unikalne kolory i rozmiary. Jego długość może dochodzić nawet do 3 cali (ok. 8 cm)!
Niesamowite, jak mogłam do niego blisko podejść kiedy sobie spacerował i bez przeszkód go nagrać. Tak jakby mnie nie zauważał, tylko szedł dalej. Byłam pewna, że nagle skoczy (byle nie na mnie) i ucieknie. :)
Teraz, kiedy już dowiedzieliście się więcej o tym stworzonku, możecie obejrzeć nasz film i zdjęcia. :)
[Not a valid template]
Czy te stworzenia są pod ochroną?
Z tego co znalazłam w Internecie to nie, ale na 100% nie jestem pewna. ;) Pozdrawiam!