Przypomina stylem wioskę rybacką w Nowej Anglii, ale tak naprawdę to małe centrum handlowe, wybudowane w 1983 roku. Nieraz przejeżdżałam koło tych kolorowych domków i zastanawiałam się co w sobie kryją. W końcu się przekonałam. ;)
W drodze na moją ulubioną plażę, jeszcze przed wyspą Siesta Key, po lewej stronie znajduje się małe centrum handlowe. Tak naprawdę nie wygląda to wcale jak centrum handlowe. Nieraz zastanawiałam się co w sobie skrywają te kolorowe domki.
Otóż okazuje się, że są w nich małe sklepiki czy wypożyczalnie. Można wypożyczyć m.in. sprzęt plażowy, rowery czy skutery wodne. Na końcu znajduje się restauracja Boatyard Waterfront Bar & Grill. Jeszcze w niej nie byliśmy, ale wszystko przed nami. :)
Zaraz obok znajduje się osiedle mieszkaniowe. Fajne miejsce do mieszkania, ale ceny 2 razy wyższe niż na naszym osiedlu. ;)
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć to miejsce, to na dole zamieszczamy mapkę. :)
Zapraszamy też do obejrzenia naszego krótkiego filmu i poniższych zdjęć.
[Not a valid template]