Niesamowite, że przez tyle lat raz w roku większość Polaków wspiera jeden cel. Cel, dzięki któremu m.in. szpitale w Polsce otrzymują pomoc w postaci sprzętu, który nieraz ratuje życie.
Pamiętam jak jako nastolatka razem z siostrą kwestowałam na rzecz WOŚP. Pamiętam również jak wiele lat później mój synek zaraz po porodzie został przebadany sprzętem zakupionym przez WOŚP. Każdy noworodek miał sprawdzany słuch i otrzymywaliśmy naklejkę w książeczce z logo WOŚP informującą o przeprowadzonym badaniu.
Smutne jest to, że szpitale muszą być wspierane przez taką organizację, nie powinno tak być. Ale dobrze, że jeśli już muszą, to jest ktoś, kto je wspiera.
Ja wspieram WOŚP od lat i wszystkich do tego zachęcam. :) Nawet jak jesteście poza granicami Polski, można w różny sposób przekazać choćby najmniejszą wpłatę. Wszystkie informacje znajdziecie na oficjalnej stronie www.wosp.org.pl