Pickleball jest coraz bardziej u nas popularny. Kiedy usłyszeliśmy, że przy lubianej przez nas ścieżce Legacy Trail otwarto niedawno park z 12 kortami do pickleball, postanowiliśmy spróbować tego sportu.
W jeden z ostatnich weekendów wsiedliśmy na rowery i ścieżką Legacy Trail pojechaliśmy do miejsca zwanego Pompano Trailhead w centrum Sarasoty zagrać w pickelballa. W miejscu tym znajduje się m.in. 12 kortów do tego sportu. Są one ogólnodostępne, każdy może z nich skorzystać. Wystarczy posiadać swój sprzęt do gry. A ten można kupić już za $30 m.in. na Amazon.
Bardzo fajne miejsce, które polecamy każdemu. Można tam dojechać zarówno na rowerze ścieżką Legacy Trail, jak i samochodem. Przy samych kortach znajduje się m.in. parking, łazienki (z dostępną wodą do picia) czy plac zabaw.
Dla mnie pickleball to łatwiejszy tenis. Lżejsza rakietka, lekka piłka i mniejsze boisko. Grając w pickleballa zwróciłam uwagę moim chłopakom, że przypomina mi to też ping ponga. Do tego lekkie odbicia mogą się skojarzyć z grą w badmintona, w którego dużo grałam w dzieciństwie. Te trzy sporty razem tworzą naprawdę fajną grę dla całej rodziny! Polecamy Wam spróbować. Kortów mamy w Sarasocie sporo i są dostępne za darmo. Warto spróbować, a jak spróbujecie, dajcie nam znać, jak Wam się podobało.