Minął już miesiąc od kiedy żyjemy w USA. Wynajęliśmy mieszkanie, kupiliśmy samochód, stopniowo się meblujemy. Jeszcze kilka formalności i zaczniemy pracować, a nasz synek rozpocznie naukę w szkole.
Na razie nie narzekamy. Jest pięknie, ciepło, ludzie są uprzejmi, mamy tutaj przyjaciół, którzy nam bardzo pomagają. Na pewno byłoby nam ciężej, gdybyśmy tutaj przyjechali nie znając nikogo. Jest to inny kraj niż Polska i warto zawsze mieć koło siebie kogoś, kto już tutaj mieszka, w trakcie podpisywania umowy najmu czy zakupu mieszkania. Wiele osób nas przestrzega “uważajcie, niestety imigranci często nie wiedzą wielu rzeczy i są wykorzystywani”. Dlatego staramy się uważać i radzić przyjaciół, jeśli czegoś nie jesteśmy pewni.
Czekamy na pozamykanie wszelkich formalności, żebyśmy mogli zacząć pracę. Niedługo będziemy mogli już złożyć wszystkie papiery do szkoły podstawowej, do której będzie chodził nasz synek. Niewiele nam już brakuje do rozpoczęcia normalnego życia. :)
