Ostatniej niedzieli wybraliśmy się ze znajomymi na mecz baseballa. Było to dla nas ogromne przeżycie, ponieważ mecz taki na żywo oglądaliśmy po raz pierwszy w życiu. :)
Mecz odbywał się na stadionie Tropicana Field w St. Petersburgu, niedaleko Tampy. Drużyna Tampa Bay Rays gościła u siebie drużynę White Socks z Chicago.
Przed meczem został odśpiewany hymn USA. I tak jak filmach wszyscy stali, a część ludzi trzymała prawą dłoń na sercu.
Na początku meczu ciężko było nam pojąć zasady baseballa, ponieważ wcześniej się tym nie interesowaliśmy. Jednak w trakcie meczu powoli (wspólnie ze znajomymi, dla których to również był pierwszy raz) zaczęliśmy rozumieć o co chodzi. Jedyne, czego do końca nie mogliśmy pojąć, to punktacji. Przed następnym meczem na pewno więcej czasu przeznaczymy na dogłębne poznanie wszystkich zasad.
Mecz baseballa to nie tylko impreza sportowa, ale również towarzyska. Teren stadionu mieści w sobie nie tylko boisko, na którym rozgrywa się mecz, ale również całe zaplecze rozrywkowe. Większość kibiców siedzi na krzesełkach stadionowych, jednak są również tacy, którzy mecz albo jego część spędzają w stadionowych barach, oglądając mecz na telebimach. Oczywiście hot dogi kupowane są masowo. :)
Oprócz gastronomii na terenie stadionu znajdują się m.in. sklepy, w których można kupić produkty z logo drużyny Tampa Bay Rays.
Atmosfera meczu była bardzo fajna, na mecz przyszła masa rodzin z dziećmi. Na znak “Make some noise” pojawiający się na telebimie, dzieci zaczynały machać dzwonkami z logo Tampa Bay Rays, zakupionymi w stadionowym sklepie. :)
Na pewno jeszcze nieraz wybierzemy się na mecz baseballa, chociaż z chęcią poznamy również atmosferę na stadionach futbollu amerykańskiego czy hali do koszykówki. I na pewno o tym napiszemy. :)
Zachęcam do obejrzenia naszej galerii zdjęć.
[Not a valid template]
