Wiecie, że lubię tutejszą faunę. :) Dlatego po raz kolejny odwiedziłam Sarasota Jungle Gardens, gdzie oprócz przepięknych flamingów można spotkać m.in. małe kaczuszki czy łabędzie. ;)
Flamingi w Sarasota Jungle Gardens to główna atrakcja. :D Już wcześniej pisałam o nich na kierunekfloryda.com/karmienie-flamingow-w-sarasota-jungle-gardens.
Każdy kto ma okazję być w Sarasocie, powinien się do nich wybrać, kupić torebkę pokarmu i spędzić z nimi chociaż chwilę. :) Tak, można do nich podejść i dosłownie podsunąć im rękę z pokarmem pod dziób. :) Nawet jeśli się zdenerwują i złapią nas tym dziobem za dłoń (tak było ze mną ostatnio), to naprawdę nic nie boli. :D
Super jest to, że chodzą sobie na wolności, nie są ograniczone klatkami, można chodzić dosłownie obok nich. Osobiście wolę takie miejsca, gdzie zwierzęta mają chociaż trochę wolności i nie siedzą zamknięte w klatkach. :/
Ostatnio flamingi są w okresie godowym, dlatego były trochę agresywne. Momentami jak chciałam do nich podejść, odganiały mnie. :D Walczyły też między sobą, często wyrywając sobie pióra!… (zobaczycie to na filmie). Wyglądało to tak jakby samce walczyły między sobą o względy samic. Nie wiem dokładnie, która to samica który samiec, ale podobno samica jest mniejsza. :) Widać było też dużo flamingów spacerujących czy odpoczywających parami. :)
To na pewno nie ostatni raz, kiedy odwiedziłam flamingi w Sarasota Jungle Gardens. :) I na pewno jeszcze nie raz będę Was nimi zanudzać. :D :D :D
Zapraszam do obejrzenia powyższego filmiku i poniższych zdjęć.
[Not a valid template]
