W ostatni piątek wybraliśmy się do szkoły naszego syna na Bingo Night. :) Impreza była całkowicie darmowa, w całości sponsorowana przez Radę Rodziców, czyli tak naprawdę przez większość rodziców. :)
Gra BINGO jest w USA bardzo popularna, szczególnie w dużych skupiskach ludzi. W szkole sprawdziła się idealnie. Przyszło bardzo dużo rodziców i dzieci. Było dużo emocji, a część osób wyszła z nagrodami.
Nam niestety nic nie udało się wygrać, ale z ciekawością obserwowaliśmy i braliśmy udział w tym wydarzeniu. :)
Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi w grze BINGO…
Zasady są bardzo proste. Opiszemy to na przykładzie naszej gry.
Każda osoba dostała plik kartek. Na każdej kartce były liczby zamieszczone w 5 kolumnach. Kolumny były oznaczone odpowiednio literami: B, I, N, G, O. Osoba prowadząca losowała liczbę i mówiła na głos, np. B 14. Jeśli ktoś z nas miał w kolumnie B liczbę 14 zaznaczał ją (mógł zamalować kredką). Na początku danej rundy (czyli kartki) osoba prowadząca mówiła jak gramy. Graliśmy standardowo, czyli BINGO było w momencie kiedy wszystkie liczby w poziomie, pionie lub na ukos zostaną zamalowane lub w X, czyli jeśli zamalowane zostaną liczby na ukos, tak, żeby utworzyły literę X. Oczywiście łatwiejsza jest ta wersja standardowa.
W momencie, kiedy już wiele osób miało BINGO, zmienialiśmy kartki i zaczynaliśmy zabawę od nowa. :)
Bardzo fajna zabawa, szczególnie dla dzieci, które najbardziej przeżywały, że już już, zaraz krzykną BINGO. :)